Od mniej więcej miesiąca mój grafik dnia zależny jest od godzin wyświetlania „Muhtesem Yuzyil”, czyli „Wspaniałe stulecie”. To turecki serial. Można powiedzieć, że coś w rodzaju mydlanej opery. Ale to historyczna mydlana opera opowiadająca o życiu Sułtana Sulejmana Prawodawcy. Serial ma 139 odcinków, podzielony na 4 sezony i emitowany w tureckiej telewizji w latach 2011 – 2014. Na produkcję wydano 3,5 mln TL (czyli ok. 5 mln zł). Dużo? Mało? Trudno powiedzieć…
„Muhtesem Yuzyil” to historia intryg w haremie, miłości, bezgranicznego oddania Sułtanowi, wojen i niespełnionych nadziei. Szczęście przeplatane grozą. Pożądanie w objęciach nienawiści. Bogactwo i splendor dynastii kontra zwykłe słabostki ludzkie. A przy tym wspaniałe orientalne wnętrza pałacu sułtańskiego Topkapi w Stambule.
Można naturalnie śmiać się z fabuły, zżymać się na niedociągnięcia i przeinaczenia, bo „przecież to wcale tak nie było…”.
Dla mnie jest to po prostu film, przy którym świetnie się bawię. Film, który skłania do pooszukiwań i odkurzenia własnej pamięci o tych wydarzeniach, które dawno temu, gdzieś tam na studiach pieczołowicie się zgłębiało. Film, który przedstawia życie Sulejmana i jego otoczenia nie jakim było, ale JAKIM MOGŁO BYC! I to ta subtelna różnica, która naprawdę pobudza zmysły i emocje.
I chyba rzecz najważniejsza. Serial odbrązawia postacie. Sulejman jako dobry władca ma swoje grzeszki. Hurrem – nasza dziewczyna w Stambule jest przedstawiona jako prosta wiejska baba o nieskomplikowanej naturze, momentami infantylna aż do bólu, ale także naturalna i ciepła w odbiorze. Przede wszystkim skuteczna w zdobywaniu władzy. Czy tak NIE MOGŁO BYC?
Mnie osobiście akcja bardzo wciąga.
W Polsce przechodzimy przyspieszony kurs życia dworskiego w Stambule, tzn. od poniedziałku do czwartku na antenie TVP 1. Dziś o g. 15.25 kolejny, już 22 odcinek. Powtórka jutro rankiem o g. 9.05.
Poniżej zwiastun. Wszystkie poprzednie odcinki można obejrzeć też na vod.pl.